fokus |
|
|
|
Dołączył: 15 Lip 2005 |
Posty: 169 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Skąd: 3-Miasto |
|
|
|
|
|
|
Dziekujemy, ze byles z nami, ze mna, k14, daggerem, telmikiem, tymi ktorzy tworzyli mechshad, pozniej starali sie robic wszystko, aby zachowac pamiec poleglych, jak i tych niezwyciezonych czlonkow, tego legendarnego sojuszu...
Jest mi z tego powodu bardzo smutno, ze odchodzisz do rezerwy...
Jestes kolejnym czlonkiem mechshad, ktory dorosl, powiedzial sobie dosc, skladam zabawki na poleczke, odchodze z gry, bede Was podtrzymywal na duchu, wspieral pomoca... Trzeba sobie prawdzie spojrzec w oczy. MechShad bylo, jest w moim sercu, ale juz nigdy nie stworzymy tej samej ekipy. Czesc z Nas dorosla, wybrala sobie powazniejsze priorytety zyciowe niz tylko 'czy mi sie uda zrobic fsa na noc'... Jest to bardzo smutne, az przykro mi sie robi... ale kiedys musial nadejsc koniec, ze wiekszosc z nas odejdzie z tej gry, byc moze zapomni dlugie rozmowy na ircu, zapomni jak wygladalo nasze logo sojuszu. Wiem, ze nie mam nad czym ryczec, zachowuje sie w tym momencie jak dziecko, ktoremu rodzice zabrali lizaka, ktory wczesniej wpadl do piaskownicy, i jest caly obklejony piaskiem... Zdaje sobie z tego sprawe, ze tego posta powinienem napisac wiele miesiecy wczesniej, ale uwazam, ze po odejsciu H_i_V'a, jedego z kluczowych, jak dla mnie, czlonkow MechShad, wrecz byl dla mnie ikona tego sojuszu jak dEzEt czy tez Telm, powinienem tego posta tutaj zamiescic...
Gdy tak wszyscy zaczna odchodzic, sam tez bede musial sie spakowac i pozegnac z rzeczywistym swiatem ogame. Jedyne co mogloby mnie pocieszyc to jakis nasz zjazd, by zobaczyc te Wasze wszystkie kochane mordki i je wycalowac
Moze to chore, ale poki moja dziewczyna nazywa sie Athlon, do puty bede pamietal, ze dawno dawno temu, taki jeden Xavier przyprowadzil mnie tutaj, w to miejsce, gdzie spedzilem najmilej czas przed komputerem, jak nikt sobie tego nie moze nawet w odrobienie wyobrazic...
to tyle ode mnie, jak mnie najda jeszcze jakies refleksje to cos nasmaruje jeszcze Wam tutaj... a teraz puki co ide ryczec w mojego tygryska |
|